Rozdział 183
Błysk przemknął przed oczami Sophii. „Czy to nie czyni was dwojgiem dziecięcych kochanków? Minęło tyle lat, a wy dwoje wciąż macie tak wspaniały związek. Jestem taka zazdrosna”.
„Nie ma tu nic godnego podziwu. Spójrzcie tylko na moje ciemne kręgi pod oczami!” – zaśmiała się Amelia.
Sophia miała powody sądzić, że Amelia się popisuje, i pokręciła głową.