Rozdział 137
Oczy mężczyzny były lodowate jak lód i pełne morderczych intencji.
Mocno zamknęła oczy. Jej rzęsy trzęsły się od ciężkiego oddechu, a jej oczy były czerwone od zbierających się w nich łez. „Czy naprawdę muszę to robić?”
Wewnątrz samochodu.