Rozdział 134
Nikt nie przypuszczał, że Aleksander tu będzie.
Jego twarz była blada i wydawał się wściekły. „Liam, wyjdź tu natychmiast!”
Liam był zaskoczony przez chwilę, ale szybko odzyskał spokój. Wstał i spojrzał na doktora Quirka. „Mam kilka spraw do załatwienia. Wy dwaj kontynuujcie.”