Rozdział 1188 Oddajcie go na naszą stronę
Bella zmarszczyła brwi.
„Teraz nie czas na twardą grę. Wiem, że nie chcesz być pod kontrolą Evangeline, ale Caridee jest obecnie w jej rękach. Nigdy nie lekceważ pokręconej psychiki mściwej osoby. Jest zdolna zrobić wszystko, by osiągnąć swoje cele. Skoro porwała Caridee, jasne jest, że nie szanuje więzi między wami. Nie oczekuj, że okaże litość i uwolni Caridee. W tych okolicznościach nie możemy sobie pozwolić na lekkomyślność. Naszym priorytetem musi być bezpieczeństwo Caridee. Nie możemy pozwolić, by stała jej się krzywda”.
Veikko lekko kaszlnął, dając znak ochroniarzowi, żeby przyniósł komputer. Gdy już go miał w rękach, zaczął nad nim pracować.