Rozdział 61 Rezygnacja z miliardów dla jej dobra
Daniel podążył za Ethanem. Obaj mężczyźni podeszli. Trudno było rozróżnić ich emocje, sądząc po samych wyrazach twarzy.
Zatrzymał się przed Sophią i wyciągnął rękę, by uszczypnąć ją w brodę. Jego mroczne spojrzenie wylądowało na jej opuchniętej twarzy, na której widniał odcisk dłoni. Jej usta były rozcięte i poplamione krwią.
Ethan odwrócił się w stronę Marcusa, który był zbyt zdenerwowany i niepewny, by spojrzeć mu w oczy.