Rozdział 173 Błaganie o ponowne małżeństwo
Wszystko wydarzyło się w mgnieniu oka. Sophia nie wiedziała, co myśleć. Wszystko, co widziała, to to, że Hector nie uniknął ciosu.
Było sporo gapiów, ale nikt nie odważył się podejść, ponieważ mężczyzna trzymał w ręku nóż.
Sophia chwyciła kij z budki obok nich i rzuciła się na napastników. Bezlitośnie biła ich po głowach.