Rozdział 400 Czy można zjeść głęboką miłość?
Byłam oszołomiona i próbowałam wymyślić, jak zareagować, gdy pogłaskał mnie po głowie. „W porządku, masz jakiś problem? Po prostu powiedz mi, czy mogę ci pomóc, okej? Jing, nie traktuj mnie jak obcego”.
Zacisnęłam usta i spojrzałam na niego z wdzięcznością. „Nie, chodźmy. Jest późno. An'an i Beibei powinny jeszcze czekać na mój powrót do domu”. „Okej”.
Gdy szliśmy do wejścia do sali bankietowej, spojrzał na sukienkę, którą miałam na sobie, zdjął marynarkę i zarzucił mi ją na ramiona. „Chodźmy. Odległość oczekiwania od wejścia do parkingu jest trochę zimna.