Rozdział 358
Cheng Jinghao wziął prezent od Jiang Pei i lekko skinął głową. „Okej”.
Mo Menglan zaprowadził nas do środka, a gdy szliśmy przez salę bankietową, oślepiał nas zapach wystrojów i blask świateł.
Rozpoznałem wielu sławnych ludzi ze świata polityki i biznesu z Nancheng, a także kilka nowych twarzy.