Rozdział 252
Zgadła od razu.
Mogłem tylko to potwierdzić. „Tak, nie wydaje się to wielkim zaskoczeniem”.
Manfan udawał, że patrzy na mnie z gniewem. „Jak to nie jest zaskoczeniem? To sprawia, że jestem szczęśliwszy niż rekordowe miesięczne obroty mojego sklepu Taobao, okej?”