Rozdział 45 Bryson podjął działania
Bryson nie był wcale poruszony małym występem Eunice. Jeśli już, to był zirytowany. Zignorował ją i skupił się na dokumentach na biurku.
Eunice stała tam i czekała przez długi czas, ale nie otrzymała żadnej dalszej odpowiedzi od Brysona. Mieszanka żalu i gniewu narastała w jej piersi. Rozpłakała się i wybiegła z jego biura, zakrywając twarz dłońmi.
Mimo to Bryson nie przejmował się tym. Mike z kolei był trochę zaniepokojony. On również był w pokoju i był świadkiem całej wymiany zdań.