Rozdział 13
„Czy to możliwe, że ona nie żyje?” – zapytał z przerażeniem młody chuligan, który był najodważniejszy ze wszystkich.
Reszta chuliganów też spanikowała. Rzucili niedopałki papierosów na grzbiety dłoni Skye i szybko uciekli.
Skye szła słabym krokiem, gdy wracała do wynajętego mieszkania, i ze strachem zamknęła drzwi od środka.