Rozdział 146 Bezczelna suka
Madonna wyciągnęła rękę, chwyciła miskę i wywróciła ją na głowę Holly. Zupa wylała się na jej głowę i ramiona, robiąc się mokra.
Złośliwy uśmieszek wykrzywił usta Madonny, gdy zadrwiła: „No i co? Wiesz, czy teraz jest gorąco, czy nie?”
W jadalni zapadła cisza.