Rozdział 1241 Od teraz
Bella delikatnie wzięła Gwendę za rękę i usiadła obok niej na sofie. Łagodnym, uspokajającym tonem powiedziała: „Babciu, naprawdę nic mi nie jest. Nie zwracałam uwagi, kiedy ostatnio wychodziłam i po prostu się przewróciłam. Nie martw się, to tylko małe zadrapanie”.
Brwi Gwendy zmarszczyły się z niepokojem, gdy spojrzała na Bellę z lekkim wyrzutem. „Och, kochanie, jak mogłaś być taka nieostrożna?”
Bella zachichotała i objęła Gwendę ramieniem. „To nic takiego, naprawdę. Spójrz na mnie – jestem w jednym kawałku”.