Rozdział 1209 Udane pobranie próbki krwi Elwooda
Liam skinął głową. „Rozumiem twoje obawy” – powiedział niskim, ochrypłym głosem. „Nie martw się. Jeśli Faye czegoś się dowie, dopilnuję, żeby zachowała to w tajemnicy”.
Jego słowa uspokoiły Bellę. Powiedziała: „W porządku, więc nie ma się czym martwić. Możesz ją puścić z nami”.
"Dobra."