Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140

Rozdział 123

James nie zawracał sobie głowy patrzeniem na wilkołaka, gdy jego ciało drgało w agonii. Jego wzrok był teraz skupiony na pierwszym wilkołaku, który był przy schodach. Ten odwrócił się w chwili, gdy jego kumpel zawył, a jego oczy rozszerzyły się. „TY” – krzyknął ze zdziwieniem i strachem.

Choć bardzo chciał zapytać wilkołaka, co miał na myśli, James nie miał czasu ani ochoty, żeby to zrobić. Zamiast tego wyrzucił nadgarstek i posłał drugi srebrny sztylet w powietrze. Trafił wilkołaka w ramię, przez co ten zatoczył się z bólu. Chwycił ranę łapą, zataczając się do tyłu. James spojrzał w górę na lądowanie. „TERAZ!”

Ashley zrobiła jeden krok z głównej sypialni trzymając srebrną płachtę w swoich teraz już rękawiczkowych dłoniach. Pozwoliła jej odlecieć z podestu na drugim piętrze. Całkowicie zakryła wilkołaka. Wilkołak wył i jęczał z bólu, próbując rozpaczliwie wydostać się spod niej. Srebro zadziałało, gdy stworzenie straciło siły.

تم النسخ بنجاح!