Rozdział 676 Do zobaczenia w sądzie w poniedziałek
„W takim razie wyjdźmy na zewnątrz” – powiedziała Ximena, nie chcąc rozmawiać z Ramonem w obecności Dane’a.
Ramon przystał na to i udali się na dach. Gdy dotarli, głośny gwizd wiatru zakłócił ciszę, która ich ogarnęła, gdy ich izolacja stała się widoczna. Byli sami na tej otwartej przestrzeni.
Ximena była wyczerpana po operacji, a zimny wiatr sprawiał, że czuła się jeszcze gorzej, więc włożyła płaszcz i usiadła na jednym z kamiennych stopni.