Rozdział 421 Może go nie uratowałem
Serce Lyli zapadło się, przesiąknięte rozczarowaniem. Zawsze zakładała, że Ramon ukrywał tę informację, aby uchronić ją przed niepotrzebnymi zmartwieniami. Ale jego wyznanie o życiu z Ximeną zburzyło to postrzeganie. Ciężar niepewności wisiał teraz ciężko: jaką rolę odgrywała w jego życiu?
„Ramonie, czy mógłbyś mi powiedzieć z głębi serca, kim właściwie jestem dla ciebie?” Głos Lyli drżał z emocji, gdy zadała to pytanie.
Spojrzenie Ramona stało się mroźne. „Lyla, możemy omówić te sprawy później”.