Rozdział 360
Roxanne zbliżyła się do niego. Widząc, jak zimny i obojętny był wobec niej, fala emocji wzburzyła się w niej. Jak rozpadający się brzeg rzeki, mogła runąć w każdej chwili.
„ Sebastian, spójrz mi w oczy i powiedz prawdę.”
„ Puść mnie. Czy ty oszalałeś? Po co tu przyszedłeś i zrobiłeś taką okropną scenę w środku nocy?”