Rozdział 144 Proszę natychmiast opuścić
„Muszę natychmiast zobaczyć Sophię!” Henry nalegał stanowczo.
„Przepraszam pana, ale jest środek nocy. Pani Harper już poszła spać. Jeśli to pilne, sugerowałbym powrót o bardziej odpowiedniej porze” – powiedział ochroniarz.
Olivia zbliżyła się do Henry'ego. „Każda chwila zwłoki naraża dziecko na większe ryzyko. Pamiętasz, co powiedział nam Liam? Sophia i Ethan zaatakowali go, gdy próbował zdobyć lekarstwo dla dziecka. Oczywiste jest, że Sophia celowo cię unika. To dziecko jest twoją przyszłością, naszym filarem na starość. Wygląda na to, że Sophia nie chce, żebyś miał kogoś, na kim mógłbyś się oprzeć później w życiu!”