Rozdział 53
Wielu obecnych zaczęło odczuwać ból z powodu jej niedoli, ale Kyle pozostał niewzruszony. Lisa nie mogła powstrzymać się od zastanawiania się, czy serce Kyle'a nie było z kamienia.
„Nie miałaś niestosownych myśli o mnie?” – zadrwił chłodno. „Przypuszczam, że tak. Biorąc pod uwagę wszystkich mężczyzn, z którymi spałaś, twój gust co do mężczyzn jest raczej kiepski”.
Mając tak nagle ujawnioną swoją ukrytą przeszłość, Karin gwałtownie wciągnęła powietrze. Jej gardło się zacisnęło, przez co przez chwilę dusiła się i kaszlała.