Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160
  11. Rozdział 161
  12. Rozdział 162
  13. Rozdział 163
  14. Rozdział 164
  15. Rozdział 165
  16. Rozdział 166
  17. Rozdział 167
  18. Rozdział 168
  19. Rozdział 169
  20. Rozdział 170
  21. Rozdział 171
  22. Rozdział 172
  23. Rozdział 173
  24. Rozdział 174
  25. Rozdział 175
  26. Rozdział 176
  27. Rozdział 177
  28. Rozdział 178
  29. Rozdział 179
  30. Rozdział 180
  31. Rozdział 181
  32. Rozdział 182
  33. Rozdział 183
  34. Rozdział 184
  35. Rozdział 185
  36. Rozdział 186
  37. Rozdział 187
  38. Rozdział 188
  39. Rozdział 189
  40. Rozdział 190
  41. Rozdział 191
  42. Rozdział 192
  43. Rozdział 193
  44. Rozdział 194
  45. Rozdział 195
  46. Rozdział 196
  47. Rozdział 197
  48. Rozdział 198
  49. Rozdział 199
  50. Rozdział 200

Rozdział 177

Przygotuj mu niespodziankęPo wysłaniu wiadomości Genevieve rzuciła telefon na dywan z zimnym wyrazem twarzy. Następnie odwróciła się, by wstać z łóżka i podeszła do garderoby. Po prawej stronie szafy stała duża szafka na biżuterię. Początkowo była pusta, ale teraz była pełna prezentów, o które Armand wcześniej poprosił Stevena, aby jej wysłał, a także wszelkiego rodzaju biżuterii, którą kupiła w Springwyn kilka dni temu. Genevieve otworzyła trzecią szufladę wypełnioną biżuterią, którą Maria potajemnie pomogła jej spakować w rezydencji Rachfordów. Część biżuterii podarowała Marii, podczas gdy reszta była prezentami od jej matki i była zbyt cenna, więc Maria odmówiła jej przyjęcia. Genevieve wybrała naszyjnik, który miała trzymać w pudełku na biżuterię, zanim założyła zestaw ubrań, które wybrała z szafy. Po uporządkowaniu się wyszła z sypialni. „Pani Rachford, wychodzi pani?” Maria była zajęta przygotowywaniem zupy na kuchennej wyspie, gdy zobaczyła, że Genevieve się przebrała, najwyraźniej wychodząc. Genevieve skinęła głową i pokazała Marii wiadomość, którą wpisała na telefonie: Maria, wychodzę coś kupić. Dlatego mogę się spóźnić na kolację dziś wieczorem. Maria zapytała: „Czy chcesz, żebym poszła z tobą?”. Nic się nie stało . Wyślę Stevenowi SMS-a, jeśli coś się stanie. Po odpisaniu Marii Genevieve odłożyła telefon i szybko wybrała parę wysokich obcasów, które miała założyć na korytarz. Maria podążyła za Genevieve, patrząc na nią ze łzami w oczach. „Pani Rachford…” Podczas zakładania butów Genevieve podniosła głowę, by spojrzeć na Marię, jakby pytała: „Co próbujesz mi powiedzieć, Maria?”. Maria otarła palcami łzy w kącikach oczu i uśmiechnęła się, potrząsając głową. „Pani Rachford, martwię się o panią, bo nie może pani mówić z powodu uszkodzonych strun głosowych. Proszę na siebie uważać”. Genevieve uśmiechnęła się w odpowiedzi, skończyła nosić buty i wyszła z domu. Pojechała samochodem do luksusowego centrum handlowego w centrum miasta. Po dotarciu do stanowiska Cartier wyciągnęła z torby pudełko na biżuterię. Przyniesiony przez nią naszyjnik był limitowaną edycją naszyjnika Cartier, który jej matka specjalnie kupiła dla niej jako prezent z okazji osiągnięcia pełnoletniości. Podobno był bezcenny. Po sprawdzeniu autentyczności naszyjnika przez personel, od razu zaprowadził Genevieve do pokoju VIP. Wkrótce przyszedł kierownik, aby porozmawiać z Genevieve. Następnie wykonał dziesięciominutową rozmowę telefoniczną. Po tym zaproponował Genevieve cenę w zamian za tę biżuterię. Ponieważ podana cena była prawie taka sama

Przygotuj mu niespodziankęPo wysłaniu wiadomości Genevieve rzuciła telefon na dywan z zimnym wyrazem twarzy. Następnie odwróciła się, by wstać z łóżka i podeszła do garderoby. Po prawej stronie szafy stała duża szafka na biżuterię. Początkowo była pusta, ale teraz była pełna prezentów, o które Armand wcześniej poprosił Stevena, aby jej wysłał, i wszelkiego rodzaju biżuterii, którą kupiła w Springwyn kilka dni temu. Genevieve otworzyła trzecią szufladę wypełnioną biżuterią, którą Maria potajemnie pomogła jej spakować w rezydencji Rachfordów. Część biżuterii podarowała Marii, podczas gdy reszta była prezentami od jej matki i była zbyt cenna, więc Maria odmówiła ich przyjęcia. Genevieve wybrała naszyjnik, który miała trzymać w pudełku na biżuterię, zanim założyła zestaw ubrań, które wybrała z szafy. Po uporządkowaniu się wyszła z sypialni. „Pani Rachford, wychodzi pani?” Maria była zajęta przygotowywaniem zupy na kuchennej wyspie, gdy zobaczyła, że Genevieve się przebrała i najwyraźniej wychodzi. Genevieve skinęła głową i pokazała Marii wiadomość, którą napisała na telefonie: Maria, wychodzę, żeby coś kupić. Dlatego mogę się spóźnić na kolację dziś wieczorem. Maria zapytała: „Czy chcesz, żebym poszła z tobą?”. Nic się nie stało. Wyślę Stevenowi SMS-a, jeśli coś się stanie. Po odpisaniu Marii Genevieve zatrzymała telefon i szybko wybrała parę wysokich obcasów, które miała założyć na korytarzu. Maria podążyła za Genevieve, patrząc na nią ze łzami w oczach. „Pani Rachford…” Podczas zakładania butów Genevieve podniosła głowę, by spojrzeć na Marię, jakby pytała: „Co próbujesz mi powiedzieć, Mario?”. Maria otarła palcami łzy w kącikach oczu i uśmiechnęła się, potrząsając głową. „Pani Rachford, po prostu martwię się o panią, ponieważ nie może pani mówić z powodu uszkodzonych strun głosowych. Proszę na siebie uważać”. Uśmiechając się w odpowiedzi, Genevieve skończyła nosić buty i wyszła z domu. Pojechała samochodem do luksusowego centrum handlowego w centrum miasta. Po dotarciu do lady Cartier wyciągnęła z torby pudełko na biżuterię. Naszyjnik, który przyniosła, był limitowaną edycją naszyjnika Cartier, który jej matka specjalnie kupiła dla niej jako prezent z okazji osiągnięcia pełnoletniości. Mówiono, że jest bezcenny. Po tym, jak personel zweryfikował autentyczność naszyjnika, natychmiast zaprowadził Genevieve do pokoju VIP. Wkrótce przyszedł kierownik, aby porozmawiać z Genevieve. Następnie przez dziesięć minut rozmawiał przez telefon. Następnie zaproponował Genevieve cenę w zamian za tę biżuterię. Ponieważ podana cena była prawie taka sama

تم النسخ بنجاح!