Rozdział 570 Potknięcie
Vincent szedł chodnikiem i dotknął papierośnicy w kieszeni – została mu tylko jedna.
Włożył jedynego do ust i wyrzucił paczkę. Następnie poszedł do sklepu tytoniowego, aby kupić paczkę swoich zwykłych papierosów.
Na chodniku stała ławka. Vincent podszedł do niej i usiadł, zapalając papierosa, którego trzymał w ustach, zapalniczką. Po prostu rozmazał oczy i palił sam.