Rozdział 558 Profil Chloe
Vincent zachował spokój i w końcu nic nie powiedział.
Słowa były ostre i naprawdę nie powinien tak mocno reagować na rzeczy, które ją dotyczyły.
Po ugryzieniu warg Vincent sięgnął do kieszeni po papierosa. Jego nałóg palenia ostatnio się pogorszył, a jego stan stał się nieco bardziej niestabilny, ale nie zawracał sobie głowy pójściem do Josepha, co wydawało się trochę jak nienawiść do samego siebie.