Rozdział 505. Podróż do piekła.
Gdy tylko Olivia zakończyła rozmowę, telefon wypadł Vincentowi z ręki, a on był tak słaby, że nie mógł go nawet utrzymać.
Hugo powiedział z dezaprobatą: „Dlaczego musisz podejmować taką decyzję, skoro jesteś w takim stanie? Olivia jest w porządku”.
Vincent spędził podróż w obie strony do piekła. Oczywiście, pierwszą rzeczą, jaką zrobił, było poproszenie o telefon komórkowy, aby zadzwonić do Olivii i gadać głupoty!