Rozdział 426
Punkt widzenia Dillona
W pokoju jest za cicho.
Moja grupa ma problemy, choć nikt z nas się do tego nie przyzna. Jesteśmy wyczerpani po tym, jak nakarmiliśmy Harper i Knoxa naszą energią. Spałem przez około godzinę po tym, jak podzieliłem się z nimi swoją energią.