Rozdział 40 jesteś brudny jak pies
W ulewnym deszczu, na błotnistej ziemi klęczała szczupła postać.
Słowo niezręczność nie wystarczyło, by opisać tę postać. Bardzo ładna dziewczyna w różowej koronkowej sukience i z parasolem stała centymetr od niego.
Chociaż zasłona deszczu zakryła wszystkim twarze, głośny dźwięk pękania wciąż był słyszalny.