Rozdział 738
Brak dowodów
Zmarszczka na czole Luciana pogłębiła się, gdy usłyszał chłopców, i ostatecznie postanowił trzymać język za zębami. Podczas gdy dzieci patrzyły z zaciekawieniem, Lucian usiadł przy stole i wziął łyk napoju przygotowanego przez Archiego i Benny'ego.
Estella również z radością dołączyła do ojca i wypiła łyk, aż skończyła z wąsami z mleka. „Archie, Benny, jesteście niesamowici!” – wykrzyknęła.