Rozdział 39
Kiedy Roxanne wyszła z pokoju, ściszyła głos i przemówiła do dzieci. „Wciąż zajmuję się pacjentem, więc wrócę dużo później. Najpierw idź pobawić się z ciocią Madilyn”.
Dzieci przyzwyczaiły się do jej późnych powrotów do domu, więc się zgodziły.
W tym samym momencie w pokoju wyraz twarzy Luciana stał się tak zimny, że zbliżał się do punktu zamarzania.