Rozdział 1809
Lucian, najwyraźniej nie słysząc tych słów, wypił herbatę i skupił uwagę na telefonie, zajmując się sprawami związanymi z pracą.
Z drugiej strony, dowiedziawszy się, że prezenty są dla nich, Archie i Benny spojrzeli na siebie, po czym jednocześnie skierowali wzrok w stronę Roxanne.
Nie mogli pojąć obecnej sytuacji. Babcia była wcześniej bardzo chłodna w stosunku do nas. Mówi nawet, że nie jesteśmy dziećmi tatusia. A teraz obdarowuje nas ubraniami i zabawkami?