Rozdział 418 Będę dobrze opiekować się twoim małym kochankiem
Jordan naturalnie wyczuwał niepokój Maxa, ale mimo to nalegał, by powiedzieć: „Właściwie, na zewnątrz nie jest jeszcze zupełnie ciemno. Mogę zostać z mamą jeszcze trochę, a poza tym Abby jeszcze się nie obudziła”.
Na jego słowa kąciki ust Maxa natychmiast opadły. „Robisz to celowo, prawda?”
„Tak. Chcę zostać z mamą. Ona nie jest tylko twoja. Dlaczego nie pozwolisz nam spędzać z nią więcej czasu?” Pytanie Jordana sprawiło, że Max nie mógł znaleźć słów.