Rozdział 408 Bez wyjątków
To były specjalne perfumy używane tylko przez nielicznych, a Caitlin znała tylko jedną osobę, która ich używała. Ivy. Więc się spotkali. Myśl o tym zaniepokoiła Caitlin. Po skandalu czuła się trochę niespokojna. Mimo że wierzyła, że Max nigdy nie dopuści się napaści seksualnej na Ivy, incydent nadal utkwił jej w pamięci. Nie bolało to bardzo, ale z pewnością było irytujące.
Max brał prysznic i nie miał pojęcia, że jego żona wiedziała, że poznał Ivy. Myśl o tym sprawiła, że jej serce zapadło się. Otworzyła okno i wyjrzała na zewnątrz. Krajobraz był piękny, ale poczuła gulę w gardle.
Kiedy Max wyszedł z łazienki, zobaczył Caitlin stojącą przed oknem francuskim. „Och, nie powinnaś tego otwierać. Przeziębisz się, a dopiero co wyzdrowiałaś”.