Rozdział 375 To był jej wybór
Stara pani Holmes była tak zdenerwowana, że miała ochotę wyrzucić Caitlin z domu, a Jackson był zaskoczony tym, co zobaczył. „Mamo, o czym ty mówisz?”
„Powinieneś się zamknąć! Nie myślisz, że mógłbyś ukryć przede mną swoje myśli! Mówię ci, że rodzina Holmesów nie potrzebuje takiej wnuczki, a Christopher nie będzie nas winił za podjęcie tej decyzji!” Stara pani Holmes spojrzała na Jacksona zimnym, surowym wzrokiem.
Caitlin była oszołomiona tą decyzją, a gniew Starszej Pani Holmes zaskoczył ją. „Wszystko jest pod moją kontrolą, nawet jeśli to ja naraziłam moją matkę na niebezpieczeństwo. Nie rozumiem, dlaczego tak mnie nienawidzisz i dlaczego ciągle działasz przeciwko mnie”.