Rozdział 374 W rękach losu
Max nie wyglądał na zbyt zadowolonego z tego powodu. Wiedzieli, że Ivy tu przyjdzie i spodziewali się, że sabotuje zewnętrzną kamerę monitorującą, więc Max i Caitlin mieli inny plan. Była tu inna kamera i niezależny system, więc bez względu na to, jak sprytna była Ivy, nigdy nie spodziewała się, że nagranie jej próby zabójstwa zostało nagrane. Caitlin spojrzała na matkę i zastanawiała się, jak czuje się Judy. Jedno było jednak pewne: nie wyglądała dobrze, więc Caitlin powiedziała: „Mamo, dlaczego nie wezwiemy lekarza? Martwisz mnie”.
„Czuję się dobrze, tylko trochę brakuje mi tchu, ale już mi lepiej”. Jej głos był chrapliwy i brzmiała słabo. Bez względu na to, jak bardzo nie lubiła Ivy i jak bardzo Judy się posunęła, miała nadzieję dla dziewczyny, ale po tym, jak Ivy próbowała ją zabić, złamało jej to serce. Może ona po prostu jest takim typem dziewczyny. Judy poczuła się winna wobec Ivy, ale potem pomyślała o tym, co zrobiła Ivy i nie mogła jej bronić. „Zrób, co musisz z tym nagraniem. Dobrze się goję i mogę zostać wypisana jutro”.
„Mamo, ty ...” Caitlin chciała coś powiedzieć, ale Max powstrzymał ją skomplikowanym spojrzeniem i pokręcił głową.