Rozdział 31 Nie bądź taki okrutny
Max podziwiał umiejętności Caitlin w prowadzeniu samochodu, gdy zauważył zmianę kierunku, w którym zmierzał samochód, i zmrużył oczy, gdy tylko to zobaczył. Samochód pędził w kierunku ogrodzenia, co spowodowało, że wyraz twarzy Maxa drastycznie się zmienił. „Caitlin!” Rzucił się do samochodu.
Zanim Dexter i pozostali zdążyli zareagować, rozległ się głośny huk; samochód Caitlin uderzył w płot. Siła uderzenia rozerwała płot, a wokół latały iskry, ale samochód sunął jeszcze przez około dwieście metrów, zanim ponownie uderzył w kamienny filar, co spowodowało jego wywrócenie.
Tłum zamarł w miejscu, ponieważ wypadek wydarzył się tak nagle, że nikt nie miał czasu zareagować. Max poczuł, jak serce niemal wyskakuje mu z gardła, gdy krzyczał, biegnąc w stronę miejsca wypadku samochodowego: „Dexter, zadzwoń po karetkę! Ktoś przynieście gaśnicę! Szybko!”