Rozdział 308 Kiedy stałem się taki odważny?
„Czy nie jesteś trochę za stary, żeby się przewracać, kiedy chodzisz?” zapytał Max zirytowany, podczas gdy wybuchał zimnym potem ze strachu. Dlaczego ta kobieta zawsze mnie przeraża? Dzięki Bogu, że moje serce jest silne; w przeciwnym razie dostałbym zawału serca.
Caitlin myślała tylko o tym, jak przystojny był Max. Te 5 lat uczyniło go jeszcze bardziej męskim, a każdy jego ruch był tak urzekający, że nie mogła oderwać od niego oczu.
Wyciągnęła ręce, żeby zarzucić je na szyję Maxa. „Gdybym tego nie zrobiła, czy rzuciłbyś się w moje ramiona?” Caitlin delikatnie zadrwiła.