Rozdział 151 Dziękuję Ci za uwolnienie Reece’a
„Czy masz numer telefonu Hart Residence?” Caitlin poczuła, że powinna porozmawiać z panią Hart. Sekretarka wahała się przez długi czas, zanim w końcu podała jej numer telefonu. Caitlin wiedziała, że sekretarka nigdy nie odważy się ujawnić numeru telefonu Hart Residence bez pozwolenia pani Hart, a jej wahanie wynikało tylko z obawy, że Reece nie chciałby, aby powiedziała o tym Caitlin. Reece nigdy nie chciał, aby na mnie, Caitlin Clarke, spadła krytyka i ciężar rodziny Hart, ale nigdy w życiu nie mogłabym zakochać się w takim mężczyźnie jak on, ponieważ jest zbyt idealny, delikatny i troskliwy, tak bardzo, że po prostu nie można znaleźć w nim żadnej wady. Budzi podziw i nie odważy się go znieważać. Taki mężczyzna powinien mieć kobietę, która kocha go całym sercem. Kobieta taka jak ja, która ma dzieci innego mężczyzny i w której sercu mieszka inny mężczyzna, nie jest go godna.
Wpatrując się w numer telefonu w swojej dłoni, Caitlin wzięła głęboki oddech i od razu wybrała numer. Połączenie odebrał służący. Po tym, jak Caitlin podała swoje nazwisko, druga osoba szybko ją przełączyła, a niedługo potem rozległ się uroczysty głos. „Panno Clarke, mówi Madam Hart”. Odczucie, jakie Madam Hart dawała innym, było dokładnie takie samo jak jej osobowość — uroczysta i obojętna, a jednak niosąca ze sobą niepodważalny autorytet.
Caitlin wciągnęła głęboko powietrze i wyrzuciła z siebie: „Pani Hart, dzwonię do pani z powodu Reece’a”.