Rozdział 1220 Sprawię, że będzie towarzyszyć dzwonkowi podczas pogrzebu
Na twarzy Yan You odmalowało się zaskoczenie, co nieumyślnie sprowokowało He Nanfei.
„Co? Nadal masz nadzieję, że twój chłopak przyjdzie cię uratować? Porzuć ten pomysł. Gdyby cię naprawdę kochał, nie pozwoliłby ci wejść do mojego królestwa demonów” – powiedział He Nanfei chłodno, gasząc nadzieję, która właśnie rozgorzała w Yan You.
Jego słowa przebiły jej serce i spojrzała na niego z nienawiścią, pragnąc rozerwać go na strzępy jednym spojrzeniem.