Rozdział 1037 Znów prosisz się o kłopoty
„Powalczmy trochę, nie boję się ciebie!” powiedział Harry Smith, zdejmując płaszcz.
W tym momencie Bai Zitong przemówił spokojnie. „Nie zapomnij o neuralgii Drugiego Brata, bądź delikatny”.
Ciało Harry'ego Smitha nagle zamarło. „Bai Zitong, jestem twoim mężem. Czy wypada ci to powiedzieć, by wesprzeć Drugiego Brata?” W głosie Harry'ego Smitha można było usłyszeć nutę zazdrości.