Rozdział 1036 Nie bądź zbyt arogancki
Max Cooper uznał wyraz twarzy Caitlin Clarke za dość zabawny. Zaśmiał się i powiedział: „Czy wiesz, jak trudna była jego prośba? Fizjologicznie powinien być moim ojcem. Azalea nigdy nie pojawiłaby się w swoim obecnym stanie. W tym czasie byłem jeszcze w więzieniu, a ty byłaś jedyną synową, której powierzył. Chociaż nie przyznaję, że jest moim ojcem, nigdy nie twierdził, że jest moim ojcem aż do swojej śmierci. Zrobił zbyt wiele złych rzeczy w swoim życiu, ale prawo już go ukarało. Wszystko wraca do prochu i popiołów. Pierwotnie, jako jego syn, to ja powinienem zająć się jego pochówkiem. Dlatego ci nie powiedziałem i zająłem się tym bezpośrednio. Jeśli chodzi o grób, wiedziałem od samego początku, że kupił ten kawałek ziemi. Nigdy nie chciałby zostać pochowany w grobie przodków, więc pozwól mu i Meng Yu Ke szukać podwójnego życia razem w następnym świecie”.
Caitlin Clarke wyczuła smutek Maxa Coopera. Przytuliła jego głowę i wyszeptała: „Wciąż masz mnie i dzieci”.
„ Wiem. Właściwie jestem dość żałosna. Moi rodzice mnie urodzili i wysłali na Południe tylko dla własnych interesów. Teraz ich nie ma, a ja zostałam sama na tym świecie. Gdyby nie ty i dzieci, naprawdę nie wiedziałabym, po co żyję na tym świecie. Dziękuję, Mange, że mnie nie zostawiłeś i dziękuję, że jesteś gotów mi towarzyszyć”.