Rozdział 706
„ Hehe, kochanie.” Głos Sabriny znów zabrzmiał w głośniku telefonu. „Kochanie... Dzwonię do ciebie z telefonu hotelowego. Kiedy skończysz swoje sprawy w South City i przyprowadzisz tu Aino, nie zapomnij zadzwonić pod ten numer.”
Kiedy to usłyszał, serce Sebastiana podskoczyło z bólu. Nagle poczuł strach w jej sercu. Sabrina zwykle była bardzo spokojną i opanowaną osobą. Gdyby nie czuła się emocjonalnie roztrzęsiona, nie dzwoniłaby do niego tak wielokrotnie.
Głos Sebastiana stał się jeszcze łagodniejszy. „Zarezerwuję najwcześniejszy lot i zabiorę Aino ze sobą tak szybko, jak to możliwe.