Rozdział 685
Powiedz jeszcze raz jego imię w mojej obecności, a połamię mu nogi i wrzucę do rwącej rzeki – odparł Sebastian beznamiętnie.
Zarówno Sabrina jak i Kingston byli oszołomieni.
Kingston bezradnie spojrzał do tyłu i pomyślał: „Pani Ford, pani... jak mogła pani... Jest pani z Mistrzem Sebastianem już od jakiegoś czasu, wie pani, że jest pantoflarzem, ale jak może pani nie zauważyć, że on również bardzo łatwo wpada w zazdrość?”