Rozdział 361
„Tak, w porządku. To nic wielkiego, ponieważ nie narusza to żadnych kwestii prywatności. Po prostu oglądasz nagranie z monitoringu swojego biurka, więc nie ma w tym nic złego” – powiedział bardzo uprzejmie jeden z ochroniarzy, podczas gdy drugi kiwnął głową na znak zgody.
Tak po prostu udało im się zdobyć nagranie wideo. Sabrina przewinęła nagranie do godziny, którą spędziła w dziale kadr. Znalazła podejrzanego zaledwie dziesięć minut po rozpoczęciu nagrania.
Musiało minąć zaledwie około piętnaście minut od momentu, gdy wezwano ją z działu kadr, gdy Ruth ostrożnie przysunęła obrotowy fotel do biurka Sabriny.