Rozdział 197
„Dziadkowie Leo to hojni darczyńcy, którzy przekazali temu przedszkolu ponad dwieście tysięcy dolarów, są…”
„Więc zasadniczo twierdzisz,” Sabrina przerwała pannie Wals, lekko zirytowana, „że jeśli odmówimy przeprosin, mojej córce zostanie zabroniona kontynuacja nauki w tym przedszkolu?”
„Obawiam się...” odpowiedziała panna Wals, próbując znaleźć odpowiednie słowa. „Obawiam się, że to nie będzie takie proste.