Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 101
  3. Rozdział 102
  4. Rozdział 102
  5. Rozdział 103
  6. Rozdział 103
  7. Rozdział 104
  8. Rozdział 104
  9. Rozdział 105
  10. Rozdział 105
  11. Rozdział 106
  12. Rozdział 106
  13. Rozdział 107
  14. Rozdział 107
  15. Rozdział 108
  16. Rozdział 108
  17. Rozdział 109
  18. Rozdział 109
  19. Rozdział 110
  20. Rozdział 110
  21. Rozdział 111
  22. Rozdział 112
  23. Rozdział 113
  24. Rozdział 114
  25. Rozdział 115
  26. Rozdział 116
  27. Rozdział 117
  28. Rozdział 118
  29. Rozdział 119
  30. Rozdział 120
  31. Rozdział 121
  32. Rozdział 122
  33. Rozdział 123
  34. Rozdział 124
  35. Rozdział 125
  36. Rozdział 126
  37. Rozdział 127
  38. Rozdział 128
  39. Rozdział 129
  40. Rozdział 130
  41. Rozdział 131
  42. Rozdział 132
  43. Rozdział 133
  44. Rozdział 134
  45. Rozdział 135
  46. Rozdział 136
  47. Rozdział 137
  48. Rozdział 138
  49. Rozdział 139
  50. Rozdział 140

Rozdział 181

Jednak Sabrina nie przejmowała się tym. „Sebastian, pamiętasz tę deszczową noc? Tej deszczowej nocy byłeś w czarnym jak smoła domu i zimno zapytałeś mnie, czy sprzedaję swoje ciało. Płakałam i powiedziałam, że nie. Nawet zapytałeś mnie w szoku, czy to mój pierwszy raz. Pamiętasz to? Sebastian?”

W tym momencie twarz Sabriny była czerwona. Nie obchodziło jej nic innego, musiała pozwolić Sebastianowi poznać prawdę, nie mogła pozwolić, aby jej dziecko straciło szansę poznania ojca. Nie mogła pozwolić, aby ktokolwiek inny zajął jej miejsce.

„Oni, rodzina Lynn... rodzina Lynn nie próbowała cię wtedy ratować, chcieli cię zabić. Martwili się, że prostytutka nie będzie w stanie trzymać języka za zębami, jeśli ją dostaną, więc Lincoln znalazł mnie w więzieniu. Lincoln nigdy nie spodziewał się, że odwrócisz sytuację w ten sposób. Kiedy zauważył twój kontratak, kazał swojej córce podszyć się pod mnie, mówiąc ci, że to była Selene tej nocy. Chciał, żebyś był dłużnikiem rodziny Lynn i chciał, żebyś poślubił Selene.

تم النسخ بنجاح!