Rozdział 1089
Goldie była bez słowa po tych słowach.
Po długiej pauzie złagodziła jeszcze bardziej swój ton i błagała: „Proszę, błagam cię, pomóż mi, daj mi tytuł i pozwól mi urodzić nasze dziecko. A potem natychmiast się z tobą rozwiedzę, żebyś mógł zjednoczyć się ze swoją żoną!”
„Jesteś szalona!” Stary Mistrz Shaw nie przejął się żadnym z jej słów. Odrzucił ją na bok i odszedł.