Rozdział 484 Trzymaj się z daleka od Nicholasa
Tymczasem na dachu hotelu Four Seasons stała elegancka i wyrafinowana kobieta, spoglądając na miasto Tudela.
Trzymała zapalonego papierosa między palcami, a dym leniwie unosił się w powietrzu.
Jej oczy były tak głębokie i zagadkowe, że nie można było odczytać jej myśli.