Rozdział 1975
„Już zapłaciłam opłaty szpitalne. Jeśli teraz odejdziesz, nie zwrócą ci pieniędzy” – powiedziała Denise, a jej głos był napięty od emocji, gdy spojrzała na rodziców. Ich włosy stały się niemal całkowicie siwe, a ich ciała wydawały się słabsze za każdym razem, gdy ich widziała.
Pieniądze, które zarobiła, wystarczały zaledwie na podstawowe wydatki, zaledwie na pobyt w szpitalu i opłacenie takich rzeczy, jak chemioterapia.
Magnus zapytał ją wcześniej, dlaczego jest taka przygnębiona. Ponieważ za każdym razem, gdy przychodziła odwiedzić rodziców, czuła się winna. Bez względu na to, jak ciężko pracowała, wciąż nie mogła zarobić wystarczająco dużo, aby naprawdę się nimi zaopiekować.