Rozdział 1968
W mgnieniu oka minęły dwa dni.
Ciało Magnusa w większości wyzdrowiało, a współczucie Denise wyczerpało swój bieg. Dokładnie o siódmej stanęła przy jego prowizorycznym łóżku i szturchnęła go.
„Wstawaj. Czas szukać pracy”.
W mgnieniu oka minęły dwa dni.
Ciało Magnusa w większości wyzdrowiało, a współczucie Denise wyczerpało swój bieg. Dokładnie o siódmej stanęła przy jego prowizorycznym łóżku i szturchnęła go.
„Wstawaj. Czas szukać pracy”.