Rozdział 1744
W tym momencie Skorpion w towarzystwie grupy ludzi stanął przed Kasandrą.
Cała drżąca, udawała zdziwienie i zapytała: „Skorpiuszu, co tu się dzieje?”
Skorpius prychnął: „To ja powinienem cię o to zapytać. Dlaczego wychodzisz przez okno w środku nocy?”