Rozdział 1621
Po południu niebo było nieco zachmurzone. Cecilia i dzieci siedziały na szczycie małego wzgórza, wygrzewając się na wietrze i delektując się grillowaną rybą. To był szczególnie przyjemny moment.
Jonathan celowo zostawił Dantemu żywą rybę.
„Ta ryba długo nie pożyje” – powiedział.